sobota, 28 kwietnia 2012

Patologie wśród młodzieży-alkoholizm

W ostatnich kilku latach obserwujemy wyraźny wzrost zagrożeń alkoholowych wśród młodzieży. Co roku Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych publikuje na ten temat oddzielny raport: "Młodzież a alkohol". Okazuje się, że z roku na rok wzrasta liczba młodych ludzi, którzy sięgają po napoje alkoholowe a maleje liczba abstynentów. Jednocześnie obniża się wiek inicjacji alkoholowej. Z raportu "Młodzież a alkohol 94" wynika, że obecnie wśród chłopców szkół średnich zaledwie niecałe 10 procent to abstynenci (jeszcze kilka lat temu abstynentów było dwa razy tyle). Natomiast wiek inicjacji alkoholowej dla większości z nich obniżył się do 13-tego roku życia. Sytuacja wśród dziewcząt jest niewiele lepsza.
Jeżeli ta tendencja nadal się utrzyma, to w najbliższych latach będziemy mieli w Polsce tysiące młodocianych alkoholików. Choroba alkoholowa pojawia się tym szybciej, im wcześniej następuje inicjacja alkoholowa. W wieku rozwojowym alkoholizm może rozwinąć się nawet już po kilku miesiącach od wypicia pierwszej puszki piwa.
    Dla młodego, rozwijającego się organizmu częste spożywanie alkoholu jest wręcz zabójcze, gdyż w krótkim czasie powoduje:
  • różnego rodzaju uszkodzenia organiczne,
  • zaburzenia w sferze psychiki, głównie: dysfunkcje pamięci, obniżenie uczuciowości wyższej, obniżenie krytycyzmu,
  • konflikty w sferze interakcji,
  • psychodegradację - wynika to z mniejszej tolerancji na alkohol młodego organizmu.
    Nastolatki używają alkoholu z najrozmaitszych powodów:
  • ponieważ chcą zobaczyć jak to jest,
  • ponieważ wygląda to na świetną zabawę,
  • ponieważ zaimponowały im reklamy lub idole, z którymi się identyfikują,
  • ponieważ alkohol jest łatwo dostępny,
  • ponieważ wszyscy to robią, a rodzice często milczą i na to pozwalają,
  • wreszcie alkohol praktycznie gwarantuje natychmiastowe osiągnięcie wspaniałego samopoczucia przy minimalnym wysiłku.
    Niektóre nastolatki używają alkoholu, by łatwiej znosić życiowe cierpienia. Puszka piwa (330 g), lampka wina (125 g) i kieliszek wódki (20 g) zawierają tę samą ilość alkoholu. We wczesnym okresie eksperymentowania nastolatki raczej nie wykazują skłonności do umiaru. Często piją po to, by się upić, przestając dopiero gdy już dalej pić nie są w stanie. Jedenastoletnie dzieci potrafią błyskawicznie rozprawić się z sześcioma piwami.
Jeszcze nie tak dawno uważano, że sięganie po alkohol przez młodych wynika głównie z ich złej woli, deprawacji moralnej albo niedostatecznej wiedzy o szkodliwości tej substancji. Było to spojrzenie moralizujące i intelektualizujące. W takim ujęciu wychowanie w trzeźwości polega głównie na straszeniu dzieci i młodzieży bolesnymi konsekwencjami picia a także na odwołaniu się do ich dobrej woli, sumienia, wiedzy i rozsądku. Szybko jednak okazało się, że sprawa jest bardziej złożona, bo w grę wchodzi tu dziwna siła i atrakcyjność napojów alkoholowych. Źródła tej siły zaczęto szukać w sferze organicznej. Pojawiło się biologizujące patrzenie na picie alkoholu przez młodzież czyli tłumienie tego zjawiska jako skutku skłonności organicznych dziedziczonych genetycznie. Także ta interpretacja okazała się zupełnie niewystarczająca, gdyż tego typu predyspozycje biologiczne jedynie przyspieszają proces uzależnienia, ale nie tłumaczą, dlaczego ten proces się w ogóle zaczyna, czyli dlaczego dany chłopiec czy dziewczyna sięga po alkohol!
    Niezwykła wręcz atrakcyjność alkoholu dla pewnych osób nie wynika z atrakcyjności biologicznej tej substancji (alkohol jest zawsze szkodliwy dla zdrowia) lecz z jego atrakcyjności emocjonalnej. Każdy człowiek dąży do zapewnienia dobrego samopoczucia emocjonalnego. Jeżeli przeżywa bolesne emocje, np. ból czy lęk, to chciałby zmienić tego typu nastrój. Człowiek nie posiada jednak bezpośredniej władzy nad własnymi emocjami i przeżyciami. Tutaj właśnie tkwi tajemnica siły alkoholu: substancja ta posiada władzę, której nie posiada człowiek i potrafi szybko zmieniać ludzkie emocje. Perspektywa psychiczna przybliża nas bardziej do prawdy o genezie zagrożeń alkoholowych niż perspektywa moralizatorska czy biologizująca. Przeżycia i stany emocjonalne danego człowieka nie są czymś przypadkowym lecz odsłaniają prawdę o całej jego sytuacji egzystencjalnej. Zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych informacje emocjonalne o czyimś życiu są zwykle precyzyjniejsze niż informacje intelektualne właśnie dlatego, że człowiek nie może dobrowolnie manipulować swoimi emocjami, podczas gdy może niemal bez granic manipulować myśleniem na temat własnego postępowania. Najważniejszym i ostatecznym powodem sięgania po alkohol przez młodzież jest fakt, że dana osoba przeżywa swoje życie jako bolesny ciężar i tęskni za doświadczeniem ulgi. Czasem za każdą cenę. Prawdziwym powodem picia alkoholu nie jest ani zła wola czy lekkomyślna ciekawość, ani skłonności czy obciążenia genetyczne organizmu lecz kryzys życia, sygnalizowany przez bolesne stany emocjonalne. Skoro tak, to alkohol nie jest jednakowo atrakcyjny dla wszystkich. Okazuje się on tym bardziej atrakcyjny, a przez to tym bardziej niebezpieczny, im bardziej człowiek doświadcza kryzysu życia. Kryzys prowadzi do bolesnych przeżyć, a wtedy rodzi się pokusa, by sięgnąć po alkohol i poprawić sobie nastrój.
  Powszechna akceptacja spożywania alkoholu przez ludzi młodych oraz łatwa dostępność czynią zeń nie tylko największego zabójcę młodzieży, ale także przewodnika wiodącego do innych narkotyków. Jako środek spowalniający funkcję centralnego układu nerwowego alkohol odblokowuje zahamowania w korze mózgowej i wywołuje stan euforii. Wpływając na procesy zachodzące w mózgu powoduje zmiany myśli, uczuć i zachowań. Żaden środek odurzający, powodujący zmiany w mózgu, nie może być uważany za bezpieczny u dzieci, u których wciąż dojrzewają funkcje intelektualne i emocjonalne. Dziesięcio-, jedenasto- i dwunastoletnie dzieci, których coraz więcej zaczyna pić alkohol, wciąż jeszcze rosną. Rozwijają się ich ciała, mózg i organy wewnętrzne. Można tylko spekulować na temat szkód powodowanych w organizmie, któremu daleko jeszcze do dojrzałości, przez niszczący komórki alkohol. Do lat osiemdziesiątych stosunkowo niewiele dzieci przed trzynastym rokiem życia piło alkohol regularnie. W końcu lat dziewięćdziesiątych pewne patologie przybierają na sile. Jest to spowodowane niskim poziomem higieny psychicznej społeczeństwa, wzrostem tolerancji na zachowania odbiegające od ustalonych norm czy nieumiejętnością zaadoptowania się do ciągle zmieniających się warunków życia. 
Sięganie po alkohol przez dzieci i młodzież jest bowiem nie tyle przejawem niewiedzy czy złej woli co skutkiem kryzysu, jaki każdy młody człowiek przechodzi w tym okresie. I to na rodzicach czy nauczycielach spoczywa obowiązek pomocy młodemu człowiekowi w przejściu tego trudnego czasu tak, by nie pociągało to za sobą tak poważnych konsekwencji jak choroba alkoholowa.

niedziela, 15 kwietnia 2012

Patologie wśród młodzieży cz.1

UZALEŻNIENIA
Uzależnienia są zjawiskiem, które często występuje we wszystkich środowiskach. Z ankiety przeprowadzonej w jednej ze szkół wynika,że najczęściej występującymi uzależnieniami wśród uczniów są nikotynizm (67,1%), narkomania (27,0%) i alkoholizm (23,0%). Spowodowane to jest m. in. łatwym dostępem do tych substancji,  zwyczajami sprzyjającymi braniu, obecności w najbliższym otoczeniu osób używających substancji uzależniających, które namawiają innych do spróbowania, konfliktami w rodzinie, dodatnim wartościowaniem a wręcz gloryfikowaniem używanych substancji, a także pozytywnym oczekiwaniom dzieci i młodzieży, co do efektów brania. Na większość z tych czynników szkoła nie ma wpływu, co nie znaczy, że nie powinna w ogóle reagować i patrzeć biernie an to co się dzieje. Warto podjąć współpracę ze środowiskiem lokalnym, organizować spotkania z działaczami organizacji społecznych czy pracownikami bądź też pacjentami ośrodków zajmujących się zapobieganiem przejawom patologii, a szczególnie uzależnieniom. Warto również spotkać się z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości, aby młodzież zobaczyła jak wiele nieszczęść może wyniknąć z czynów przestępczych popełnionych pod wpływem substancji uzależniających.
 Pierwszy kontakt z uzależnieniami
Często pierwszy kontakt z uzależnieniami dzieci mają już w domu rodzinnym. Uzależnienia te nie dotyczą ich jednak bezpośrednio, lecz przede wszystkim ich najbliższych: rodziców, starszego rodzeństwa, krewnych, sąsiadów. Bezpośrednio młodzież z problemem tym spotyka się na różnego rodzaju imprezach, prywatkach, dyskotekach. Nie wyobrażają sobie jakiegokolwiek spotkania towarzyskiego bez alkoholu, papierosów czy narkotyków. I niewinne popalanie jointa czy picie wódki w momencie ,w którym wymyka się spod kontroli  może doprowadzić do uzależnienia.
Jednak zdecydowana większość młodzieży uważa siebie za osoby wolne od uzależnień. Wynika to prawdopodobnie z tego, że nie znają oni mechanizmów uzależnień. Nie do końca zdają sobie sprawę, że są już nałogowymi palaczami czy alkoholikami. Nie widzą nic złego w tym, że palą papierosy, piją alkohol czy zażywają narkotyki. Większość ich rówieśników robi to samo. W domu nie było imprezy bez alkoholu. Oni sami również na dyskotekach, koncertach i innych masowych imprezach mają kontakt z substancjami uzależniającymi. Trudno odmówić, gdy koledzy namawiają i zachęcają. 

Papierosy od lat stanowią największe zagrożenie, jeśli chodzi o uzależnienia. Sprzyja temu stosunkowo niska ich cena, grupa rówieśnicza, która robi to samo, konsekwencje, które widoczne są dopiero po pewnym czasie, a także przykład dorosłych. 
Alkohol. Nadużywanie alkoholu we współczesnej Polsce jest obyczajem powszechnym i tolerowanym przez społeczeństwo. Pijaństwo i alkoholizm nie mają związku ani z sytuacją ekonomiczną ani z wykształceniem czy miejscem zamieszkania. Poza niewątpliwie szkodliwym wpływem alkoholu na zdrowie człowieka jest on jednym z najpoważniejszych czynników kryminogennych. Znaczną część przestępstw popełnia się pod jego wpływem. Sam alkohol również może być przedmiotem działalności przestępczej. Setki osób zaangażowanych jest w jego przemyt, nielegalną dystrybucję oraz produkcję. 
Media. Innym czynnikiem uzależniającym jest komputer i telewizja. Młodzież spędza znaczną część wolnego czasu, a także czasu przeznaczonego na sen i odpoczynek przed komputerem. Nocne czaty są zjawiskiem bardzo rozpowszechnionym. Młodzi ludzie nie potrafią sami sobie zorganizować wolnego czasu. Znajomości zawierają również przez internet. Urywają się kontakty międzyludzkie. Młodzież zamiast wspólnie bawić się na świeżym powietrzu – siedzi przed monitorem czy ekranem telewizyjnym.
Narkomania. Nałóg ten  prowadzi do całkowitego uzależnienia od narkotyków pochodzenia roślinnego lub chemicznego, co prowadzi do zaburzeń osobowości i zaniku wyższych uczuć oraz zmian w układzie nerwowym. Narkomania w naszym kraju systematycznie wzrasta. W tej chwili jest około 250 tysięcy uzależnionych. Najmłodsi narkomani, to dzieci w wieku lat 12. Problem narkomanii istnieje już w szkołach podstawowych. Odpowiedź na pytanie o przyczyny narkomanii jest bardzo trudna do ustalenia, w każdym razie przyczyn jest wiele. 

To tylko cztery główne, najczęstsze uzależnienia spotykane wśród młodzieży-jest ich oczywiście o wiele więcej a i przyczyny z powodu których młodzi ludzie sięgają po  poszczególne używki są wielorakie,co będę się starała pokazać w kolejnych wpisach.